pozbyć się łatki oszołoma którą by mu przykleiła wyborcza i podobne. A w USA luzik, Clooney nie znalazł się na cenzurowanym - czemu u nas tak nie można ?
Sam film dobry ale bez rewelacji. Mógłbyć bardziej zakręcony i tajemniczy.
Ja myślę, że u nas Ibisz jest takim agentem (zawsze ubrany na czarno i na siłę się uśmiecha).