PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33343}

Niebezpieczny umysł

Confessions of a Dangerous Mind
6,8 26 115
ocen
6,8 10 1 26115
6,8 12
ocen krytyków
Niebezpieczny umysł
powrót do forum filmu Niebezpieczny umysł

swietny film. jako debiut rezyserski zasluguje na brawa. wybija sie przede wszystkim dzieki swietnej kreacji Sama Rockwella, ale naprawde dobre sa tez scenariusz i rezyseria. jesto to dosc ciekawy punkt widzenia na zycie agenta cia. jeszcze teraz zastanawiam sie na ile jest to fikcyjna biografia... ;-))

użytkownik usunięty
malena

Jaki agent CIA?
Alez Chuck Barris nie byl zadnym agentem CIA, wiec jak moze to byc ciekawy punkt widzenia na "zycie agenta cia"? To najwyzej moze byc ciekawy obraz faceta z olbrzymia wyobraznia i kilkoma paranojami.
Moim osobistym zdaniem swietny. Polecam szczerze.

użytkownik usunięty

prawda czy falsz?..
toz to o to chodzi... o fikcyjna biografie... ;)

użytkownik usunięty

Tak, tak oczywiscie
Ale nie o fikcyjna biografie agenta CIA, tylko fikcyjna biografie producenta TV. Chodzi mi tylko o to, ze to producent, a nie agent jest na pierwszym planie. Człowiek i jego wymyslone drugie ja. Jak to u Kaufmana.

ocenił(a) film na 9

zgadza sie! ;)
dokladnie! mi tez o to chodzilo.... ;) kaufman przenosi motyw (wlasnego) alterego na swoje postaci filmowe. i tak jego bohaterzy prowadza wlasnie "podwojne" (w podwojnym znaczeniu sowa!) zycie. pozdrawiam :)

malena

OKEJ
Oczywiscie masz racje, chyba zle sie zrozumielismy. Sorry. Pozdrawiam i ja.

użytkownik usunięty
Ton

hiii :))
spokojnie, nie ma za co przepraszac, krotka polemika jeszcze nikomu nie zaszkodzila.. :))

To z innej beczki
No dobrze, to juz ustalilismy to teraz inna sprawa. Pamietasz dobrze film? Kojarzysz ostatnia scene z Julia Roberts? Scene, w ktorej ona zatruwa kawe? No wiec cos tu sie nie zgadza. Julia daje Samowi zatruta kawe. On ja podmienia, wiec Julia ma zatruta, Ale ona potem ponownie podmienia, czyli zatruta wraca do sama. Dwie zmiany, wiec wszystko jest tak jak bylo. A zatem dlaczego umiera Julia, a nie sam? Czy jest to sygnal, ze to wymyslony swiat Chucka, w ktorym logika nie obowiazuje? Nie wierze po prostu, ze Kaufman zrobilby taki nielogiczny blad w scenariuszu.

ocenił(a) film na 9
Ton

haa! ten haczyk!...
fakt, zauwazylam ta niekonsekwencje! tzn, nasunely mi sie podejzenia o dziwna i niepodobna do Kaufmana niekonsekwencje. ale z drugiej strony, tak jak mowisz, moze to byc subtelny i zabawny haczyk - uwazny widz dostrzegajac to zacznie sie zastanawiac czy to co widzial bylo zludzeniem czy rzeczywiscie jest to sygnal, ktory prowadzi nas w zaulek rozwazan nad realnoscia swiata Chucka. zreszta... ten "blad" nie pasuje do calej konstrukcji, po prostu nie ma tam dla niego miejsca. jest az za bardzo przypadkowy zeby byl przypadkiem. (czy ja sie przypakiem nie zaplatalam w tym co pisze??;-) w kazdym badz razie tez rzucilo mi sie to w oczy. i nie tylko... :)

użytkownik usunięty
malena

a jednak sie zgadza
sytuacja z kawa wg mnie sie zgadza . kawe bez trucizny oznaczyla cukrem . on przelozyl kostke , kawa stala tak samo na tacy ( obok niej dobra ) potem ona znowu zmienila polozenie kostki i obrocila tace ( dobra obok niego ) i on ta kawe wypil . w sumie trzy zmiany - dwa razy kostka i raz obrot .

ocenił(a) film na 9

hmmmm..
mialam kurna to jescze raz obejrzec i zapomnialam w natloku zdarzen. twierdzisz ze sie zgadza... he, jak lukne ponownie to ci odpowiem! teraz wiierze na slowo ;-)) ale dosc zakrecona scena ... obrot raz i jeszcze raz i znowu... matko boszzka.... :)

ocenił(a) film na 7
malena

NIE...przeciez tam sie wszystko zgadza(popatrzcie uważniej). Ona wlewa trucizne do filizanki i 'zaznacza' ja tym bialym czyms(kostka cukru czy cos?).
On tylko przemienia tą 'kostke'(obie gilizanki zostaja na swoim miejscu).
a ona w ostatecznosci obraca cala tace bo zobaczyla ze to u niej jest ta kostka!!! ;] - mowie to gdyz ta scena nie zawiera zadnych bledow.
Tak pozatym to troche mi sie 'piekny umysl' z tymi 'urojeniami' przypomina!!!
- polecam.

malena

Film powstał na podst. autobiografii - jak podano zresztą - i CIA nigdy nie potwierdziło, ale też nigdy nie zaprzeczyło (wszyscy wiemy, co to znaczy). Zresztą fantasta Barris nie był bezpośrednim współpracownikiem CIA według niego samego, więc nawet gdyby CIA zaprzeczyło, nic by to nie znaczyło.
I na tym polega urok tego filmu, tego bohatera.

Uwielbiam "Wyznania niebezpiecznego umysłu".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones